czwartek, 22 sierpnia 2013

♥ Jeden dzien (film) / One Day (movie)


 Pierwszy raz zobaczyłam go 11 listopada 2011 roku, w jego polską premierę. Była to moja pierwsza randka z pewnym chłopakiem, przy okazji ostatnia udana, ale przecież nie o tym będę opowiadać. W każdym razie, jest to dosyć istotny fakt, ponieważ przełożył się on na mój odbiór filmu. Właściwie zaraz po tym, jak opuściłam salę kinową, nic już nie pamiętałam, poza tym, że wywarł na mnie duże, pozytywne wrażenie. Przedwczoraj skończyłam jednak czytać powieść Davida Nichollsa, na podstawie której został nakręcony i postanowiłam zobaczyć go raz jeszcze.
 Przez kilka pierwszych lat wydaje się, że akcja toczy się za szybko i za mało szczegółów z życia Emmy i Dextera jest ujawnionych. Ale w końcu to film, z ograniczonymi możliwościami czasowymi. Emma w książce jest rudzielcem, ale to jedyna cecha książkowej Morley, której brakuje Anne Hathaway. I mimo, że Dexter wyglądał zupełnie inaczej w mojej głowie, uważam, że wybór Jima Sturgessa był idealny. Obydwoje udźwignęli swoje role. Hathaway świetnie wypadła jako lekko zdesperowana, zagubiona dziewczyna wkraczająca z dorosłym życiem, posiadająca głowę pełną marzeń, a zderzająca się boleśnie z rzeczywistością, jak z betonową ścianą. Natomiast Sturgess poradził sobie z rolą bawidamka wpadającego w poważne alkoholowe tarapaty, którego odmieniają zdarzenia, których nikt, nawet on sam we własnym życiu się nie spodziewał. Jeżeli chcecie poznać trochę dokładniejszy zarys fabuły filmu, zajrzyjcie do ostatniego wpisu, opisującego książkę. Nie chciałabym się powtarzać.

 Lubię mnóstwo filmów, których krytycy filmowi nie uznaliby za arcydzieła. Myślę, że wynika to przede wszystkim z faktu, że wszystko odbieram bardziej emocjonalnie, niż pod względem technicznym. A Jeden dzień to film, z którego wylewają się emocje, jeżeli chodzi o połączenie dwóch głównych postaci. To film, który skręci Wam wnętrzności i przytrzyma przez jakiś czas, nawet po jego wyłączeniu. Jeżeli taka rekomendacja nie zachęci Was do jego obejrzenia, myślę, że nic tego nie zrobi.

gatunek: melodramat
produkcja: USA
reżyseria: Lone Scherfig
scenariusz: David Nicholls
role główne: Anne Hathaway (Emma Morley), Jim Sturgess (Dexter Mayhew)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© ♡ l'atelier de beauté ♡, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena