środa, 29 sierpnia 2012

♥ Pianista/The Pianist


'Pianista' to film reżyserii Romana Polańskiego z Adrien'em Brody'm w roli głównej.
Opowiada on losy polsko-żydowskiego pianisty, Władysława Szpilmanna (Brody) w czasie II Wojny Światowej.
Historia zaczyna się kiedy w 1939 r. po wkroczeniu niemieckich wojsk do Polski Niemcy wprowadzają Żydom silne restrykcje, a następnie wyrzucają ich z getta. W jednym z warszawskich gett żyje rodzina Szpilmannów : matka, ojciec, dwie córki oraz dwaj bracia (w tym Władysław), która na każdym kroku jest upokarzana. Z braku pieniędzy zaczynają wyprzedawać swoje obrazy, meble, srebro, a w końcu ukochany przez Władysława fortepian. W końcu dochodzi do tego, że Żydzi zostają wyrzuceni z getta i dopiero teraz zaczyna się ich prawdziwy horror. "Normalni" ludzie są dla nich okrutni i nadają im wiele cierpień. W międzyczasie Władysław zaczyna pracę w kawiarni dla "elity", w której gra na swoim ukochanym instrumencie. Wkrótce potem Niemcy zaczynają wywozić Żydów do "obozów pracy" i rodzina Szpilmanów nie jest tu wyjątkiem. Jak wszyscy zostają zaganiani do bydlęcych wagonów. Młodego Szpilmana w ostatniej chwili wyciąga z szeregu skazańców znajomy żydowski policjant, który rozpoznaje go i uwalnia ratując mu życie. Szpilman już miał nie spotkać się ze swoją rodziną.
 Władysławowi w końcu udaje uciec się z getta z pomocą żydowskiego ruchu oporu.Po ucieczce po kolei pomagają mu jego polscy przyjaciele, a kiedy wybucha polskie powstanie, pianista musi znów ratować swoje życie. Schronienie znajduje w ruinach, jak się potem okazuje, niemieckiej willi, siedzibie wojsk niemieckich.  Zostaje tam przyłapany przez niemieckiego kapitana, który po tym jak dowiedział się, że Władysław jest pianistą, postanawia uratować mu życie.
Po zakończeniu wojny Szpilmann pracuje w Polskim Radiu. Dowiedziawszy się, że w obozie jenieckim jest kapitan, który twierdzi, że uratował mu życie natychmiast się tam udaje. Niestety jest już za późno...


Film choć jest jakby wojenny i biograficzny (nie przepadam za tymi gatunkami) to bardzo mi przypadł do gustu. Choć jak dla mnie jest ciut za długi ;)

Co o nim sądzicie ? Widziałyście go ? Jeśli nie to serdecznie polecam ;D

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.

© ♡ l'atelier de beauté ♡, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena